Złożyłam już jaja
Złożyłam jaja w to nieświeże mięso, niby mięso Ciebie nie interesuje a szczególnie między nami, wełna nie wełna, byle mięso nie stanęło między nami. A mówiłam to mięsem twoim się bawiąc, by pokazać jak bardzo mnie to nie interesuje choćby mogło, a jednak przyjdę dziś na vege, bo orgazmy od Micky Mouse są niczym w porównaniu z tym jak bardzo bym mogła, a jak bardzo jednak powiem nie…
Mam trzy oczy a to i tak za mało by znaleźć w tym sens!
Raz dwa trzy raz dwa trzy zdechł pies
raz dwa trzy zdechł pies
Pierwszy raz kiedy Ziemia usłyszała jak wymawiasz moje imię: Kobieta, odbijało się niekończącym echem w powtórzeniach uderzeń krwi i spermy. Składam kwiaty głogu na tyłach podwórek z kanistrem benzyny pod pachą i kapsułką cyjanku w gębie.
I póki mogę, będę celebrować,
i póki mogę będę celebrować,
i póki mogę będę celebrować,
kolejne rany kolejne zejścia kolejne schodzenie
NIECH Kość trzeszczy! NIECH Ścierają się stawy! NIECH kolana ciebie bolą od klęczenia! Wystawiaj pośladki!!!!
Podryguję w rytm skapujących kropel. W powietrzu czuć zapach lawendy, spod moich ud, tam z dołu. Leci dym, furczą tartaki, słyszę ostre rżnięcie, kręcą się wiry.
Leci dym, tak majestatycznie i powoli jak mgła opadająca nad równikowymi lasami.
Jestem Boginią, Majestatyczną Królową Niebios, Pierdoloną Księżniczką Ludwisią Czternastą, Boginią Słońca. Jestem majestatyczną rozwartą pizdą szczającą na was z góry. Moje gorejące siki zlewają się na ziemi w wartkie potoki i zalewają całe wioski. Wybijają studzienki. Zimna gleba paruje. I to jest właśnie ten dym i to jest właśnie ten dym, który widzę jak paruje spod moich ud, spod mojego rozkraczonego nad wami wszystkimi dupska. Tryskają gejzery, wodospady Tobie w usta!
Gaszę wasze ogniska. I to jest właśnie ten dym i to jest właśnie ten dym. To dym z waszych tlących się opryskanych przeze mnie ognisk. I to jest właśnie ten dym, którym wzywam na alarm.
I to jest właśnie ten dym.
Ala woła alarm!
ALARM!
Tekst został wygłoszony przez Magdalenę Mellin w trakcie akcji Black Venus Protest 13 października 2018 w Gdańsku.
Ruch Black Venus Protest powstał latem 2017 roku ze wspólnych działań z kolektywem CALDODECULTIVO, który dał nam narzędzie w postaci projektu artystycznego o kobietach i dla kobiet.
My, kobiety z I grupy Black Venus Protest już po pierwszym dniu realizacji projektu, wiedziałyśmy, że należy te działania przemienić w szerszy ruch/inicjatywę – dając tym samym i sobie i innym kobietom nowe oblicze możliwości działań w terenie.
Black Venus to Ty i ja.
Od tego czasu, gdy tylko zachodzi taka potrzeba, Black Venus wychodzą na ulice by zaznaczyć swój solidarny sprzeciw wobec polityczno-społecznego status quo oraz wspierając siebie nawzajem.
https://www.facebook.com/Black-Venus-Protest-1437642486316650/?ref=brrs
na zdjęciu: Monika Wińczyk, Katarzyna Lewandowska, Vanessa Szymikowska, Joanna Krysiak.
Zdjęcia i dokumentacja Alina Żemojdzin
Praca Jacka Staniszewskiego
Magdalena Mellin, artystka wizualna, performerka, malarka, autorka tekstów, poetka. Interesuje ją performatywny aspekt pamięci w przestrzeni doświadczenia, wspomnienia i wyobrażenia. Studia magisterskie i doktoranckie ukończyła na gdańskie ASP. Swoją edukację wzbogaciła jednorocznym stypendium na Sabanci University (Istanbul). Uczestniczyła również w dwuletnim programie Dutch Art Institute “Visual Art and Reserach” w Holandii. Od 2013 pracuje nad liryczno-dźwiękowym performatywnym projektem „Dialogi nie/przeprowadzone, listy nie/wysłane”.
http://www.magdalenamellin.com/